Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2013

"Skazany" na wakacje -- „Najlepsze najgorsze wakacje”

Obraz
fot. Materiały dystrybutora - Best Film Producenci przeboju kinowego „Juno” o kontrowersyjnej, acz sympatycznej nastolatce, powracają nowym filmem. „Najlepsze najgorsze wakacje” to perypetie introwertycznego 14-latka Duncana, który „skazany” na wakacje przeżywa przemianę, o jakiej nawet nie marzył. Spotyka ludzi, którzy wyciągają go z domu i otwierają na świat. Dzięki nim doświadcza katharsis. Wszystko w imię „krzyku” własnej osobowości. Wakacje dobiegły końca. Tęsknota za letnią beztroską rozdziera nam serca. Okazuje się, że czas ten dla niektórych może być prawdziwą udręką. Bohater filmu, wyalienowany nastolatek Duncan (Liam James) jedzie na wypoczynek wraz z matką Pam (Toni Colette), kandydatem na ojczyma (Steve Carell) i jego córką Steph (Zoe Levin). Duncan wybiera się „podbijać” letni kurort niczym czekający na wyrok skazaniec. Egzekucja jednak nie nastąpi. Mimo perturbacji Duncan polubi lato, siebie i ludzi – jakby na przekór własnemu chciejstwu i wbrew wrogiemu światu.

Niepokorny duet -- "Agenci"

Obraz
Fot. Materiały dystrybutora - UIP W najnowszym filmie  Baltasara Korm á kura "Agenci", między duetem bohaterów toczy się nieustanna gra pozorów. Poznajemy ich, jako bandytów handlujących z narkotykowym kartelem. Tymczasem nic nie jest takim, jakim się wydaje, prócz tego, że dwójka twardzieli z miejsca "kupuje naszą sympatię. Agent federalny Robert „Bobby” Trench (Denzel Washington) i oficer wywiadu marynarki wojennej Michael „Stig” Stigman (Mark Wahlberg) pracują pod przykrywką – a ich prawdziwa tożsamość na długo pozostaje zagadką, nawet dla siebie nawzajem. Okradając bank z pieniędzmi przywódcy syndykatu Papiego Greco (Edward James Olmos), Bobby i Stig natrafiają na spisek i miliony dolarów niewiadomego pochodzenia. Wkrótce okaże się, że nie tylko mafia jest wplątana w nielegalny biznes. Agenci uciekają z milionami, a w ślad za nimi rusza bezwzględny Earl (Bill Paxton) z CIA. U boku głównych bohaterów zobaczymy również Paulę Patton, jako agentkę Deb Rees ora

Ekumeniczne tabu -- "W imię..."

Obraz
fot. Materiały dystrybutora (Kino Świat) „W imię…” Małgorzaty Szumowskiej – czyli film trudny, będący dramatem księdza zesłanego na prowincję, jego droga krzyżowa i próba spowiedzi. To mający ambicje artystyczne obraz w stylu kina moralnego niepokoju, który przeniósł się w dzisiejszej Polsce na grunt społeczno-egzystencjalno-moralny. Sylwetka kapłana-geja, który pomimo sukcesów dydaktycznych z trudną młodzieżą, nie może odnaleźć swego miejsca w świecie, miotany tułaczką od jednej parafii do drugiej. Wszystko w imię słabości… Według Szumowskiej ksiądz Adam (Andrzej Chyra) to tylko człowiek, którego kapłaństwo nie jest w stanie z automatu skierować na właściwą drogę. Tyle, że ten zwyczajny osobnik zaprzedał duszę…Bogu. I tak duchowny wyrusza w swoją wędrówkę krzewienia dobra, wyprowadzania na ludzi tych, którzy zbłądzili. Tymczasem sam ma wrażenie zagubienia, które i my miarowo dostrzegamy. Poznajemy go świeżo po objęciu nowej parafii, gdzie energicznie bierze się do dział