Posty

Wy艣wietlanie post贸w z marzec, 2014

Pomi臋dzy niebem a piek艂em -- "Noe: Wybrany przez Boga"

Obraz
@@@@ fot. Materia艂y dystrybutora - UIP Niebo Tym razem mam ochot臋 pia膰 z zachwytu. Darren Aronofsky   - re偶yser do艣膰 kontrowersyjny i odlotowy zaskoczy艂 i nakr臋ci艂 film nad wyraz klasyczny. I w tym tkwi jego si艂a! Bo po prawdzie filmu klasycznego, nakr臋conego z takim rozmachem nie widzia艂em dawno. Tw贸rca "zamyka" nas w nim, jak w arce, tworz膮c azyl, kt贸rego 艂akniemy w kinie niczym powietrza. Wszystko po Hollywoodzkiej tanio艣ci - za jedyne 130 milion贸w dolar贸w. Wysublimowane zdj臋cia, genialne bliskie i 艣wietne dalekie plany. 艢wiat zarazem mistyczny, gro藕ny, jak i bajeczny. To drugi film po "Grawitacji", kt贸ry dowodzi, 偶e technologia 3D znalaz艂a chyba w ko艅cu w艂a艣ciwy kierunek. Cho膰 szczeg贸lnie polecam obejrzenie filmu w technologii 4DX wykorzystuj膮cej wszystkie zmys艂y, pr贸cz smaku - bo tak naprawd臋 film jest smakowity, ze spor膮 doz膮 smaczk贸w. "Noe: Wybrany przez Boga" wspaniale si臋 rozkr臋ca z ka偶d膮 up艂ywaj膮c膮 minut膮. Paradoksalnie nabiera

Hotel wydmuszka -- "Grand Budapest Hotel"

Obraz
@@@ fot. Materia艂y dystrybutora - Imperial Cinepix Obejrza艂em bajk臋 dla doros艂ych, a nie lubi臋 przerysowanej, teatralnej formy. I to zap艂aci艂em za bilet. Brr... C贸偶 - trzeba si臋 od czasu do czasu "upodli膰". Moda na teatr tivi moim zdaniem si臋 ju偶 sko艅czy艂a. I cho膰 trzeba doceni膰 kunszt re偶ysera i operatorskie spokojne, wysublimowane, plastyczne kadry - to jednak film ten tr膮ci myszk膮. Wynudzi艂em si臋, przysn膮艂em, ale pewnie nie znam si臋 na sztuce i snobem intelektualnym w wystarczaj膮cym stopniu nie jestem. Nie dla mnie salony, splendor i s艂awa - nie dla mnie taka zabawa... Mia艂em ochot臋 bi膰 brawo, jak po ka偶dym teatralnym spektaklu - dobrym czy s艂abym - publika wtenczas bije na bis, cho膰by sztuka szmir膮 by艂a. Niekt贸rzy "wyrafinowani" b臋d膮 si臋 podnieca膰 form膮 - bo tre艣ci tutaj nie ma prawie 偶adnej. Dozna艂em szoku w 2014 roku -  w takiej to ten nijaki film jest zrobiony doborowej obsadzie. Lecz co to pomaga? Ani 艣miesznie tu, ani pr臋偶nie, ani straszno - co

Mefistofeles z艂a -- "Anio艂 艣mierci"

Obraz
@@@@@ fot. Internet W dobie kryzysu ukrai艅skiego, trafi艂em na film, kt贸ry przypomina o widmie wojny. "Anio艂 艣mierci" z Josefem Mengele w tle,  przenika nas do szpiku ko艣ci. Jak to jest, 偶e kiedy pojawia si臋 na rynku utw贸r naprawd臋 wa偶ny to nikt o nim nie wspomina, nikt o nim nie dyskutuje. Polskie elity kulturalne i wyrafinowane media nie podejmuj膮 w膮tk贸w istotnych, ponadczasowych, zapominaj膮c, i偶 niestety to co dobre nie "sprzeda" si臋 samo. I w ten w艂a艣nie spos贸b "Anio艂 艣mierci" przemkn膮艂 niezauwa偶ony. Przyznaj臋 umkn膮艂 troch臋 i mnie, cho膰 by膰 mo偶e potrzebowa艂 kontekstu w postaci Ukrainy, 偶eby 艂atwiej by艂o zrozumie膰 czym jest strach, i czym s膮 wojenne macki, kt贸re dotykaj膮 ludzko艣膰 na wieki. Dzi艣 istotny jest g艂贸wnie marketing - sprzeda膰 mo偶na ka偶dy, najgorszy  ch艂am o ile tylko zrobi si臋 go wystarczaj膮co szumnym. Dzi艣 tak "sprzedaj膮" Putina - chyba tylko po to by艣my dygotali ze strachu i siedzieli, jak myszy pod miot艂膮. W m臋tnym szumie

Szare szeregi -- "Kamienie na szaniec"

Obraz
@@@ fot. Radomir Rek D艂ugo nie mog艂em si臋 zebra膰 do napisania recenzji "Kamieni na szaniec". Teraz ju偶 wiem dlaczego - film po prostu sza艂u nie robi i jest po trosze rozczarowaniem. Do tej opinii potrzebowa艂em optyki w postaci innego polskiego filmu, kt贸ry w艂a艣nie obejrza艂em - "Obietnica" - ale o nim kiedy indziej...  Na pocz膮tek ostrze偶enie - tekst ten mo偶e wr臋cz razi膰 patosem... "Bo kiedy trzeba - na 艣mier膰 id膮 po kolei, jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec...". Trwa druga wojna 艣wiatowa. Trzech przyjaci贸艂 Alek, Zo艣ka i Rudy s膮 harcerzami a zarazem maturzystami liceum Batorego w Warszawie. W my艣l dewizy, kt贸r膮 si臋 kieruj膮 - "By膰 niezwyci臋偶onym i nie ulec - to zwyci臋stwo" staj膮 przed wyborem - walczy膰, by przetrwa膰 czy walczy膰 z "besti膮" wojny, o wolno艣膰 Ojczyzny, ryzykuj膮c 偶ycie. Z dnia na dzie艅 z dzieciak贸w staj膮 si臋 偶o艂nierzami. Pytanie nasuwa si臋 samo - czy przetrwaj膮 ten "ob艂臋d"? Film nie jest

Mentalno艣膰 wampira -- "Tylko kochankowie prze偶yj膮"

Obraz
@@@@ fot. Materia艂y dystrybutora - Gutek Film Kocham filmy Jima Jarmuscha. To jeden z niewielu poet贸w kina w dzisiejszych czasach. I taki jest w艂a艣nie "Tylko kochankowie prze偶yj膮" - poetycki, romantyczny, z bohaterami w stylu Wertera, czy w bardziej swojskim, prza艣nym uj臋ciu - Kordiana. Dla wampir贸w czas nie istnieje - 偶yj膮 wiecznie, dr臋cz膮 si臋 wiecznie, kieruj膮 instynktem. Inne uczucia s膮 im obce - mi艂o艣膰 to farsa, gdy偶 g艂贸d krwi zwyci臋偶a. Czas si臋 wlecze niemi艂osiernie - film doskonale wprowadza nas w nastr贸j krwiopijc贸w tocz膮c si臋 w艂a艣nie w takim 艣lamazarnym tempie. Niekt贸rzy zarzuc膮 temu dzie艂u brak fabu艂y, lecz ona jest, cho膰 trudno j膮 nazwa膰 prze艂adowan膮. S膮 te偶 znakomite, klasyczne, ekspresjonistyczne zdj臋cia, ziarno ta艣my filmowej brudne niczym dusze bohater贸w. Jest te偶 kilka smaczk贸w - krwiopijcy korzystaj膮 z technicznych, cywilizacyjnych wynalazk贸w, ale trudno stwierdzi膰 autorytarnie, 偶e s膮 ucywilizowani. To wszystko osadza film w dzisiejszych czasach, dobi