"Babilon" • 🎬🎬🎬🎬🎬🎬 • Chaos w Bizancjum
"Babilon" – Seks, Drugs & Jazz do UpadÅ‚ego
Clou "Babilonu"
"Babilon" to kinowa ekstraklasa - film o Hollywood, który zdecydowanie nie jest cukierkowy jak "Fabelmanowie" Spielberga. Już 40-minutowy prolog-party sprawia, że mamy ochotę krzyknąć - mają rozmach, su....! Na tej szalonej imprezie bawią się nie tylko Margot Robbie, ale także Alec Baldwin, Beata Kozidrak i Julia Wieniawa!
Retro-impreza w Bel Air!
Może jestem dziwny, ale "Wielki Gatsby" mi się podobał, a "Babilon" bije go na głowę! Otwarcie filmu mogłoby być oscarowym krótkim metrażem. Wyobraź sobie niepojętą, orgiastyczną imprezę w Bel Air lat 20. XX wieku i dodaj siebie w jej epicentrum. To prawdziwa bomba! Każdy chciałby poczuć taką ekstazę! Ten chaos w stylu Felliniego zasługuje na AA za reżyserię. Damien Chazelle mistrzowsko kieruje uwagę na głównych bohaterów.
Na krawędzi kina niemego i dźwiękowego
Film opowiada o aktorach, ich życiu na krawędzi, drodze zawodowej i wypaleniu. Wszystko osadzone w przełomie 1927 roku, gdy film przechodził z niemej formy na dźwiękową. Dla niektórych gwiazd była to bolesna zmiana.
Takie emocje tylko w IMAX!
Film "Babilon" w IMAX ogląda się niesamowicie! Wciągające kino, które przenosi nas do mrocznej gry, w magiczną otchłań, po której zostaje tylko kac, cisza i nicość. To film niedzisiejszy, niczym niegdyś niezrozumiane "Lśnienie". Moje proroctwo jest takie, że stanie się dziełem kultowym jak film Kubricka. To obraz prawdziwy i bolesny aż do bólu, przesuwający granice i dotykający życia "na krawędzi".
Iście seksowny przerost formy nad treścią!
Czysto technicznie, to majstersztyk operatorski, reżyserski, muzyczny i aktorski. Grzechem Akademii jest pominięcie kreacji aktorskich Margot Robbie i Brada Pitta w oscarowych nominacjach. Obydwoje wymiatają!
Kontrowersje i krytycy-malkontenci
Dlaczego film w USA poddano takiej krytyce? Bezpruderyjnie zagląda za kurtynę, ukazując prawdziwą naturę Hollywood - zwierzęta, dzikusy zakładające maski, bojące się spojrzeć w oczy piekielnej głębi. Damien Chazelle w "Babilonie" przekroczył wszystkie granice i to nie jest jego ostatnie słowo! Kodeks Heissa i dźwiękowcy usztywnili Hollywood, ale takie przełomy wymagają czasu na wielkie dzieła.
![](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t86/1.5/16/1f3ac.png)
![](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t86/1.5/16/1f3ac.png)
![](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t86/1.5/16/1f3ac.png)
![](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t86/1.5/16/1f3ac.png)
![](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t86/1.5/16/1f3ac.png)
![](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t86/1.5/16/1f3ac.png)
Komentarze
Prześlij komentarz
ProszÄ™ o merytoryczne opinie!